Poradnik Inwestora cz.11 – Kostka z fazą czy bez fazy?


Kiedy decydujemy się na wybrukowanie powierzchni, zazwyczaj bierzemy pod uwagę takie czynniki jak wielkość, kolor, wzór, grubość, technologia układania. To jednak nie jedyne cechy, jakie powinniśmy rozważać wybierając kostkę. Na pierwszy rzut oka kostka to dla wielu po prostu betonowy bloczek bez unikalnych cech technicznych. Producenci oferują jednak kostki z fazą, bezfazowe oraz z mikrofazą. Czym one się różnią i dlaczego krawędź kostki ma takie znaczenie dla estetyki i wartości użytkowych nawierzchni?

Kostka z fazą

Fazowanie to ścięcie krawędzi kostki powodujące, że staje się ona bardziej zaokrąglona. Fazowanie kostki sprawia, że staje się ona odporniejsza na duże obciążenia, a także fugi stają się bardziej wyraźne, nadając brukowanej nawierzchni klasycznego charakteru. Pozwala to na wydłużenie żywotności nawierzchni nawet przy bardzo intensywnym użytkowaniu. Rozwiązanie to ma jednak także swoje wady. Nawierzchnia z kostki fazowanej jest głośniejsza, co w przypadku przydomowego podjazdu ma marginalne znaczenie, jednak może stać się problematyczne na większych powierzchniach, np. drogach osiedlowych. Jest także mniej wygodna dla rowerzystów, wózków dziecięcych, kobiet w butach na wysokim obcasie oraz osób niepełnosprawnych. Jest także mniej wygodna w odśnieżaniu.

Fot. Kostbet, kostka: Bravia

Kostka bez fazy

Kostka bez fazy nie bez powodu nazywana jest cichą. Narożniki i krawędzie są ostro wykończone, co po ułożeniu nadaje nawierzchni niemal jednolitego charakteru z prawie niewidocznymi fugami. Dzięki temu, że cała nawierzchnia jest równa, nadaje się na ścieżki rowerowe i trakty piesze; także odśnieżanie takiej kostki przysparza mniej problemów. Jednak jak każde rozwiązanie, także i to ma swoje minusy. Kostka bez fazy jest mniej odporna na duże obciążenia, zatem nie nadaje się do użytkowania tam, gdzie przewidziany jest duży ruch pojazdów. Wymaga również delikatniejszego traktowania przy układaniu, z uwagi na ryzyko uszkodzenia krawędzi i powstania nieestetycznych odprysków.

Fot. Kostbet, kostka: Ravenna

Mikrofaza – kompromisowe rozwiązanie?

Kostka z mikrofazą podobnie jak kostka fazowana również posiada ściętą krawędź. Głębokość fazy jest jednak mniejsza niż w tej drugiej. Dzięki temu stanowi ona kompromis pomiędzy kostką fazowaną a kostką bezfazową. Jest zarówno odpowiednio cicha i wytrzymała. Nadal nie będzie polecana dla miejsc o dużym natężeniu ruchu, ale znakomicie sprawdzi się na osiedlowych drogach oraz ciągach pieszo-jezdnych. Także fugi będą odrobinę bardziej widoczne, dodając walorów estetycznych.

Przemyślenie wartości użytkowych przed położeniem kostki pomoże nam ustrzec się wielu problemów związanych z codzienną eksploatacją. O ile w przypadku zarządców gmin i właścicieli nieruchomości komercyjnych zalecany jest wybór kostki bez fazy, o tyle właściciele prywatnych posesji mogą kierować się wyłącznie własnym gustem i preferencjami estetycznymi.

One thought on “Poradnik Inwestora cz.11 – Kostka z fazą czy bez fazy?

Dodaj komentarz